Poznajmy się
Kilkanaście lat wstecz moje
życie było całkiem poukładane, przewidywalne i punktualne. Praca w szkole, jako
nauczyciel języka angielskiego, po pracy obowiązki domowe i tak w kółko.
Potem był ślub, własna firma,
aż wreszcie sześć lat temu moje życie stanęło na głowie, bo na świat
sprowadziłam bliźniaki i tak zaczął się mój życiowy bałagan. Układam więc te
moje puzelki codziennie na nowo, sklejam, dopasowuję i łączę. Czasem wychodzi
lepiej, a czasem gorzej.
Zapraszam do mojego małego
świata gdzie realizuję swoje pasje do fotografii i rękodzieła.
Może się zainspirujesz.
Kasia


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz